Panie Sylwku, szacun
insurance car
26 Mar 00:47

Panie Sylwku, szacunek za całą pracę włożoną podczas tegorocznego Giro, naprawdę było Pana często widać na czubie i to na tych najtrudniejszych podjazdach.Mam nadzieję, że na TDF będzie noga (trzeba teraz odpocząć!) i nie przyczepi się żadna choroba ani kontuzja. Naprawdę ciężki sezon Pan robi w tym roku i trzymam kciuki za ciąg dalszy.Tak na marginesie — Czy mógłby Pan się ustosunkować do plotek o połączeniu Liquigasu i Saxo w przyszłym sezonie oraz Pana przejścia do BMC?